Rząd wprowadza obostrzenia. Tusk pisze o stanie wojennym

Dodano:
Donald Tusk, były premier Źródło: PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Podczas konferencji prasowej minister Niedzielski ogłosił, że od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzano zostanie narodowa kwarantanna. Ta decyzja wywołała falę komentarzy. Głos postanowił zabrać m.in. Donald Tusk.

Narodowa kwarantanna oznacza, że od 28 grudnia do 17 stycznia zamknięte będą stoki narciarskie oraz hotele – także w kontekście podróży służbowych. Ponadto z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju obowiązuje zakaz przemieszczania się. Wyjątkiem będą m.in. niezbędne czynności służbowe oraz inne wskazane w rozporządzeniu.Te doniesienia wywołały falę komentarzy. "Sylwester odwołany!", "Godzina policyjna na sylwestra", "Widać po tym jak poważna musi być sytuacja" – to tylko niektóre reakcje na dzisiejszy komunikat resortu zdrowia.

Do sytuacji postanowił się odnieść również były premier Donald Tusk. Jego wpis może jednak nieco zaskakiwać, gdyż porównał sytuację w Polsce do... stanu wojennego.

"Różnica między stanem wojennym a rządami PiS jest taka, że wtedy na Sylwestra zawieszono godzinę policyjną, a teraz ją wprowadzają. Co do kasyn, brak danych. Pasterka bez zmian" – czytamy we wpisie byłego lidera PO.


Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...